Jak zbudować dom autonomiczny?

Na działce nie bywam za bardzo, nic tam nie robię, więc nie ma czym się tu pochwalić na łamach bloga. Ale jest to świetny moment, by opisać moją koncepcję budowy domu autonomicznego, którą w sumie powinienem był przedstawić tu już daawno temu. Te informacje znacznie łatwiej jest przekazać właśnie w formie artykułu, niż nagrania wideo.

Koncepcję budowy chciałbym przedstawić w kilku częściach, opisujących:

• projekt i konstrukcję budynku,
• zaopatrzenie go w ciepło (ogrzewanie) i ciepłą wodę użytkową,
• zaopatrzenie w energię elektryczną,
• zaopatrzenie w wodę i zagospodarowanie ścieków.

Dziś zaczniemy od punktu pierwszego.

Projekt budynku autonomicznego

Wstępna wersja projektu, która powinna zostać jeszcze w kilku miejscach skorygowana, już istnieje. Na pierwszy rzut oka nie widać, że będzie to budynek autonomiczny, bo niby jak? 😉

Mój projekt przewiduje, że budynek będzie mieć ok. 80 m2 powierzchni. Będzie to dom parterowy z poddaszem użytkowym. Na parterze przewidziałem przedsionek (wiatrołap), duży pokój (salon) oraz aneks kuchenny i łazienkę. Na poddasze prowadzić będą kręcone stalowe schody, tam znajdzie się miejsce na trzy sypialnie i łazienkę.

Dom nie będzie podpiwniczony, bo nie pozwala mi na to plan zagospodarowania przestrzennego.

Jako że chcę budować dom zbliżony do standardu domu pasywnego,  będzie on skierowany niemal dokładnie na południe. W południowej elewacji znajdą się trzy duże okna — dwa nieotwieralne, jedno balkonowe.

Konstrukcja i technologia

Dom zostanie wykonany w technologii szkieletu drewnianego. Ściany obite z dwóch strony płytą OSB zawierają w środku warstwę wełny mineralnej. Całość zamierzam docieplić jeszcze z zewnątrz styropianem, żeby osiągnąć współczynnik przenikania ciepła rzędu 0,1-0,12 W/m^2K.

Takie rozwiązanie pozwoli mi zachować minimalną grubość ścian przy jak największej grubości izolacji. Ponieważ moja działka jest dość mała, mniejsza grubość ścian oznacza większą łatwość ustawienia domu na południe.

Fundament raczej będzie tradycyjny, choć też dobrze zaizolowany.

Dzięki szkieletowej budowie z drewna, sama nadziemna część domu będzie też powstawać znacznie szybciej, niż w przypadku budynku murowanego. Nie będzie potrzeby dokonywania przerw technologicznych np. na związanie betonu w stropie.