Odcinek 25 – ocieplanie domku, czyli wakacyjne prace w oczekiwaniu na zimę

Sezon budowlany się powoli kończy, jeszcze przez kilka tygodni będzie można bez dużego dyskomfortu zanocować na działce. Z tego właśnie powodu wziąłem się wreszcie za ocieplanie domku gospodarczego, który przecież ma być wykorzystywany całorocznie.

Od poprzedniego odcinka:

  • dorobiliśmy jedną brakującą krokiew,
  • zatkaliśmy dziury pod dachem łatkami z OSB,
  • ociepliliśmy dolną część ściany/podłogi na gruncie za pomocą styropianu, klejąc go do zewnętrznych płyt OSB,
  • zaczęliśmy ocieplać ściany (rzecz jasna — wełną mineralną),
  • na ocieplonej części ściany zamontowaliśmy OSB (tym razem cieńsze, tylko 10 mm),
  • powiesiliśmy dwie wiszące szafki z odzysku i jeden regał,
  • pomalowaliśmy trochę ścian domku,
  • zamontowaliśmy kilka dodatkowych płyt w toalecie kompostującej i uszczelniliśmy sporo szpar, przez które wiało powietrze.

Po drodze byłem w Łodzi na Make Camp 2013, największej chyba w Polsce jak do tej pory imprezie dla fascynatów DIY, tam kończyliśmy mój powietrzno-wodny (hybrydowy) kolektor słoneczny. Jest już z powrotem na działce, będziemy go niebawem testować.

A zatem zapraszam do oglądania.

Wpis w kategorii serial, opublikowany przez Krzysztof Lis w dniu 15.09.2013.
Hasła tematyczne: ,

10 komentarzy do wpisu “Odcinek 25 – ocieplanie domku, czyli wakacyjne prace w oczekiwaniu na zimę”

  1. Blogger pisze:
    28 lutego 2014 o 12:33

    Skoro już ocieplacie dom (mówię tutaj ogólnie do wszystkich) to warto też pomyśleć o odpowiednim systemie wentylacyjnym, żeby nam to ciepło nie uciekało po prostu i koszty ogrzewania były o wiele niższe. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że przy kilku zmianach w swoim domu w tej kwestii mogą naprawdę sporo zaoszczędzić.

  2. Krzysztof Lis pisze:
    28 lutego 2014 o 16:16

    @Blogger: to racja, nie mam jeszcze dokładnego pomysłu, jak wentylację zorganizować…

  3. Krzysztof Domlump pisze:
    2 marca 2014 o 16:41

    I co z tym ogrzewaniem?
    🙂

  4. Krzysztof Lis pisze:
    2 marca 2014 o 19:21

    @Krzysztof: póki co… nic. 😉

    Na razie mam tam w domku ogrzewanie elektryczne.

  5. spraykon pisze:
    13 marca 2014 o 10:51

    Z tego co widzę dom autonomiczny powstaje, krok po kroku. Na kiedy planowane jest ukończenie prac … i stanie się w pełni autonomicznym. Czy to będzie ciągły proces ?

  6. Krzysztof Lis pisze:
    13 marca 2014 o 11:37

    @spraykon: przy odrobinie szczęścia pod koniec roku domek powinien być ocieplony, wyposażony w ogrzewanie i instalację fotowoltaiczną.

    Co dalej, trudno powiedzieć.

  7. Wojtek pisze:
    6 maja 2014 o 18:40

    Cześć, prawie 4 lata temu w podobnej technologii zbudowałem garaż na samochód, płyty pomalowałem Xylomalem. Na południowej ścianie, zapewne od słońca i deszczu, osb zaczęły się rozwarstwiać. Jak oceniasz po zimie skuteczność użytej przez Ciebie lazury?
    PS. strona działa koszmarnie wolno…

  8. Krzysztof Lis pisze:
    6 maja 2014 o 18:47

    @Wojtek: póki co rozwarstwień nie zauważyłem. To znaczy — zanim pomalowaniem, trochę się ich porobiło, kolejnych — nie zauważyłem.

  9. Bog pisze:
    25 czerwca 2015 o 08:59

    Może do ogrzewania lepiej wstawić piecyk wolnostojący, tzw kozę?
    Przydałby się też beton na podłodze oraz styropian.
    Widzę duży zapał do pracy i uparte dążenie do celu.

  10. Krzysztof Lis pisze:
    25 czerwca 2015 o 10:30

    @Bog: docelowo chcę tu mieć piecyk rakietowy, ale może kupię jakąś tanią kozę za małe kilkaset złotych, by mieć cokolwiek w tzw. międzyczasie.

    Zapał słabnie i ostatnio nic mi się na działce robić nie chce, ale to inna historia.

Pozostaw komentarz